środa, 20 sierpnia 2014

s.s. "Szczecin" czyli nie mogę wysiedzieć przy jednym projekcie.

No tak, Vanguard miał być modelem odpoczynkowym, takim typowo wakacyjnym. Ale, że mnie nosi po "internetach" to i trafiłem na plany tego ciekawego statku. A, że statek przypomina mi Sołdka tak więc od razu postanowiłem, że się za niego wezmę.
Dwa tygodnie roboty i można już pokazać efekty:



Myślę, że jeśli utrzymam takie tempo prac (w sumie już nie dużo zostało do modelowania w 3D) to rozwinięcia części zacznę robić na początku września. Model nie wydaje się trudny, ale czy rzeczywiście jest tak jak myślę to się dopiero okaże.
Skala jak zawsze u mnie 1:400.

Do zobaczenia w następnym wpisie.
PGiN 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz