Podczas gdy mnie nie było na necie z przyczyn niezależnych ode mnie, Heniu w tak brutalny (nie bójmy się użyć tego słowa :) ) sposób odcięty od moich światłych rad i wskazówek ;) musiał zacząć robić coś innego. Tak więc na tym etapie testowania modelu pod nożyczki poszły pokrywy luków na dziobie, wsporniki nadburcia oraz falochron:
Całkiem ciekawie to zaczyna wyglądać. :)
Do zobaczenia w następnym wpisie.
PGiN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz